Budowanie zaufania wśród konsumentów to dla debiutującej na rynku marki trudne zadanie. Warto jednak zagłębić się w świat mediów społecznościowych, aby dostrzec kilka ciekawych strategii, które w swojej komunikacji wykorzystują polskie marki. Ja to zrobiłam i przedstawiam wam ujętą w pięciu punktach instrukcję na zwiększenie wiarygodności firmy w oczach konsumentów.
Dział: Strategia
Tym razem artykuł nie będzie peanem dla growth hackingu, a pokaże jego ciemną stronę – wirującą spiralę oszustwa, w którą klienci dają się wciągać, nierzadko kompletnie bezmyślnie, a firmy trzymające się etyki i standardów muszą coraz więcej wysiłku wkładać w edukację konsumenta. Ten tekst opowiada o tym, jak fake newsy i postprawda kuszą hakerów wzrostu do zbierania danych i podbijania wyników sprzedażowych. Fałszywki to syjamski brat czarnego growth hackingu. Rozprzestrzeniając się szybciej niż wiarygodne informacje, są rewelacyjnym narzędziem do generowania zasięgów, budując lub niszcząc wszystko, zależnie od narracji.
Prawo, ubezpieczenia, finanse, nieruchomości, rynek pracy… – to tylko kilka przykładów branż, które kojarzą się z poważnym, żeby nie powiedzieć trochę nudnym, wizerunkiem. Coraz częściej można jednak spotkać się z markami wpuszczającymi do swojej komunikacji więcej luzu, a czasami nawet humoru. Oto garść porad i przykładów, jak w nietuzinkowy sposób projektować wizerunek brandu działającego w formalnej branży.
Content marketing wpływa na widoczność marki w sieci i skuteczność działań inbound marketingowych. Jest też efektywną metodą budowania wizerunku oraz świadomości marki w internecie. W jaki sposób tworzyć content, by był spójny z całym brandem? Z pomocą przychodzi tutaj psychologiczna koncepcja archetypów ludzkich osobowości Carla Gustawa Junga, którą – jak się okazuje – bardzo zgrabnie można przenieść na grunt osobowości marek i dzięki temu dostosować jej charakter do oczekiwań klientów. Wykorzystanie archetypów w zarządzaniu brandem i komunikacji to już uznana metoda tworzenia spójnego wizerunku brandu.
Kiedy koncentrujesz się na rozwoju inwestycji, łatwo możesz zgubić się w liczbach, takich jak zyski, marże czy sumy ze sprzedaży. Pamiętaj jednak, że chociaż rozwój mierzy się liczbami, jest on również zależny od ludzi. I nie chodzi tu tylko o Twoich pracowników, ale także społeczność, w której budujesz swoją inwestycję. Przeczytaj artykuł i sprawdź czym jest community relations.
Czy ktoś, kto się nigdy nie urodził, może otrzymać prawa obywatelskie? Czy wśród nas, niespokojnych widzów pandemii wywołanej przez COVID-19, jest ktoś, kto miał dziadka, który żył w czasach rewolucji francuskiej? Albo czy roślina może wydawać rozkazy innym gatunkom? Niby absurd i czysta fantazja. Jednak czy na pewno? Gdy usłyszałem te pytania, na wszelki wypadek odpaliłem wujka Google.
Event stanowi element całościowej strategii komunikacji, jest jej integralną częścią i jednym z podstawowych narzędzi marketingowych. Sięgasz po niego, jeżeli chcesz zbudować świadomość marki czy efektywną komunikację, ukształtować pożądany wizerunek firmy i relacje ze środowiskiem zewnętrznym oraz wewnętrznym. Jak dobrze przygotować launch marki? I czy „dobrze” w ogóle wystarczy w dobie niezliczonej ilości bodźców, które codziennie odbieramy?
Jednym z najistotniejszych elementów każdej firmy, zarówno tej nowej, jak i długo istniejącej na rynku, jest branding – inaczej budowanie wizerunku marki – który ma utrwalić się w świadomości konsumentów. Na branding składają się elementy, które natychmiast kojarzone są z konkretną firmą. Może to być logo, kolorystyka czy claim. Jest to zarządzanie marką i jej wizerunkiem, który ma wbijać w fotel. Jednak przychodzi taki moment, kiedy do wspomnianego wizerunku należy podejść od nowa. Może coś nie gra, może potrzeba nowego spojrzenia albo wizerunek Twojej firmy jest już przestarzały jak MySpace, o którym nikt nawet nie pamięta. Wtedy czeka nas rebranding. Ale czym dokładnie ten rebranding jest?
Czy PR organizacji pozarządowej różni się od komercyjnej firmy? Niewiele. Poza tym, że musi być o wiele skuteczniejszy i o wiele bardziej przemyślany. Dlaczego dla organizacji pozarządowej tak ważna jest efektywność działań public relations? Jednym z powodów jest duża konkurencja w „branży” non profit. W bazie organizacji pozarządowych na ngo.pl można znaleźć aż 148 000 profili stowarzyszeń i fundacji. O uwagę odbiorców walczymy nie tylko z tymi, które działają w tym samym obszarze, ale tak naprawdę ze wszystkimi, które zabiegają o ludzkie serca. Co więcej, konkurencją są także komercyjne marki, coraz częściej sięgające po wartości jako narzędzia, które mają im zapewnić przewagę marketingową.
W jaki sposób, gdzie i do kogo firma powinna mówić o swoich produktach lub usługach, aby działać efektywnie? Na te pytania odpowiada strategia komunikacji. Przedstawiam ci 10 lekcji, dzięki którym dowiesz się, jak zbudować ją od podstaw.
Co palił Szekspir? To pytanie zagrzewa do dyskusji subskrybentów, userów czy followersów Eaze, aplikacji zajmującej się legalną sprzedażą konopi indyjskich w USA. Społecznościowa spirala zaczyna się sama nakręcać. I o to właśnie chodzi w hakowaniu zainteresowania. W ciągu czterech lat Eaze zebrała od inwestorów ponad 50 mln USD, zdobyła ponad pół mln użytkowników, generując 18 mln USD przychodów za ubiegły rok. Firma osiągnęła ten sukces bez możliwości legalnej reklamy. Jednak chętni do udziału w zielonym torcie rozczarują się – magia krążąca wokół marihuany nie wystarczy na rozbujanie całego biznesu. Dziś nie ma samosprzedających się produktów i usług. Eaze musiała zbudować całą społeczność, korzystać z wielu ambasadorów, influencerów, programu rekomendacji czy marketingu e-mailowego z tematami podobnymi właśnie do „Co palił Szekspir?”. Przy okazji, jeśli chcecie dowiedzieć się, co palił, szukajcie odpowiedzi w tym tekście.
W Polsce żyje więcej osób w wieku 60+ niż dzieci i młodzieży. To ogromna, ponad 9-milionowa grupa liczniejsza niż wszyscy mieszkańcy Austrii. Ludzi w przedziale wiekowym 50-59 jest aż 5 milionów – niewiele mniej niż mieszkańców Danii. Polscy „silverzy” mogliby zasiedlić tereny sąsiadujących ze sobą Słowacji i Austrii, nie zostawiając miejsca dla ludzi poniżej pięćdziesiątki. Czy marki mogą pozwolić sobie zatem na ignorowanie całych państw?