Dołącz do czytelników
Brak wyników

Nowe media

13 sierpnia 2020

NR 3 (Sierpień 2020)

Nastolatki korzystają nie tylko z TikToka – czyli gdzie jeszcze je znaleźć?

0 3212

Szerokim echem odbił się TikTok jako miejsce, w którym PR-owcy i marketerzy mogą dotrzeć do generacji Z, czyli nastolatków. Branża tak bardzo skupiła się na krótkich oraz zabawnych treściach wideo, że zapomniała o istnieniu innych aplikacji, z których młodzi korzystają równie chętnie i być może… w nieoczywisty sposób. W poniższym artykule znajdziesz opisy rozwiązań, które najczęściej pojawiają się w badaniach dotyczących nastolatków.

Według raportu NASK „Nastolatki 3.0” generacja Z najczęściej wykorzystuje internet do: 

POLECAMY

  • słuchania muzyki (65,4%),
  • oglądania filmów i seriali (62,1%),
  • kontaktu z rodziną i znajomymi poprzez komunikatory (61%),
  • używania portali społecznościowych (59,4%). 

Wszystko to dzieje się głównie na urządzeniach mobilnych. Raport wskazuje, że nawet w warunkach domowych nastolatki chętniej korzystają ze sprzętów przenośnych. Dlatego warto przyjrzeć się aplikacjom, którym poświęcają najwięcej uwagi i oczywiście… czasu!

Dane statystyczne

Każdego dnia młodzi Polacy korzystają z internetu średnio przez 4 godziny i 12 minut. To o 32 minuty dłużej niż trzy lata temu. Około 12% respondentów szacuje, że dziennie spędza w sieci nawet osiem godzin i więcej.

Aplikacje społecznościowe 

TikTok
Jaki błąd popełniają najczęściej marki w tym środowisku?
Próbują być śmieszne i kopiować content od nastolatków – zwykle z efektem tzw. „ok, boomer”. Przypomnij sobie czasy, kiedy Twoi rodzice próbowali naśladować młodzieżowy slang i np. któregoś dnia powitali Cię w domu wesołym „siema!” – działa to mniej więcej na takiej zasadzie. 

Jak zrobić to dobrze? 
Z wyczuciem, tak jak np. marki x-kom czy e-obuwie, które ewidentnie czerpią sporo frajdy ze swoich działań i próbują nowych challenge’y. Robią to nienachalnie oraz nie łapią się każdego tematu – widać, że rozumieją poszczególne wyzwania i umiejętnie dopasowują je do swoich produktów. 

A co zrobić, kiedy brak nam wyczucia?
Zaufać influencerowi. Rekomenduję jednak nie kierować się w stronę internetowych celebrytów, którzy na każdym kanale społecznościowym próbują wygenerować jakiś ruch, a skłonić się raczej ku najmłodszym, którzy swoją popularność zyskali właśnie w tej aplikacji. Działania influencerskie będą jak najbardziej naturalne dla użytkowników, a przy tym też mniej inwazyjne, jeśli oczywiście obdarzysz ich odrobiną zaufania i pozwolisz na stworzenie treści „po ichniemu”. Według ostatniego raportu agencji GetHero podobne działania podobają się użytkownikom bardziej niż klasyczne reklamy. 

Snapchat
Mówi się, że czasy świetności Snapchata już dawno minęły, a jednak aplikacja wciąż utrzymuje dość stabilną pozycję i nadal przybywa jej młodych użytkowników. 
Dlaczego? Nastolatki uciekają tam od swoich rodziców i starszego rodzeństwa, które panoszy się na Facebooku i Messengerze, a poza tym komunikator ma wciąż jedną, ważną dla nich funkcję… znikające wiadomości. To rozwiązanie, które skutecznie zatrzymuje u siebie młodych użytkowników. Poza tym czasy interfejsu, który pamiętamy, właśnie mijają. Snapchat pozwala na łatwiejsze podglądanie celebrytów, znacznie poprawił jakość kamery, a także bardzo mocno inwestuje w efekty AR oraz rozwój personalizacji poprzez Bitmoji. 
Wszelkie udoskonalenia konwersacji poprzez personalizację oraz właśnie rozszerzona rzeczywistość, która radzi sobie dużo lepiej niż na Instagramie, nadal przyciągają młodych użytkowników. 
Jak możesz w takim razie wykorzystać Snapchata? Do prowadzenia działań contentowych? Bynajmniej, ale na pewno warto użyć go w formie placementu reklamowego, a jeśli przypadkowo posiadasz duży budżet, to możesz zainteresować się efektami AR, które np. Snapchat pozwala spersonalizować pod geolokalizację użytkownika. 
Być może nie warto przechodzić obok tego kanału obojętnie… Snapchat wprowadził niedawno opcję brand profiles – czyli specjalnych kont, które umożliwiają prowadzenie komunikacji contentowej marek. Wśród pierwszych brand profiles pojawiły się Dior, Gucci, L’Oreal Paris, Louis Vuitton, Prada i Ralph Lauren. Czy to dziwne, że marki premium znalazły się w takiej aplikacji? Nie, symbole luksusu są pożądane przez młodych ludzi.

Komunikatory 

Discord 
Jeśli branża gamingowa jest Ci choć trochę bliska, to tej aplikacji na pewno nie trzeba Ci przedstawiać. Jeżeli nazwa jednak nic Ci nie mówi, musisz wiedzieć, że jest to swego rodzaju komunikator internetowy, początkowo wykorzystywany właśnie przez graczy komputerowych – dla nich też został zaprojektowany. 
Ale do czego może przydać się taki komunikator?
Discord był wykorzystywany w kampaniach, które odbywały się w obrębie gier internetowych. Podczas pandemii w Fortnite czy Minecraft odbywały się festiwale muzyczne – w grze zbudowano scenę i zaprogramowano wizualizacje, a koncertu można było posłuchać przez Discorda (rys. 2). Artyści, którzy w ten sposób zaprezentowali swój repertuar, to m.in. Travis Scott, Diplo. 

Co Discord da Twojej marce? 

Bliski kontakt z fanami, podobny do tego, który dają transmisję live. Z tą różnicą, że na Discordzie zarówno Ty, jak i Twoi odbiorcy jesteście na tym samym poziomie – głosowym. 
Oczywiście komunikator pozwala również na zorganizowanie transmisji wideo, jednak umożliwia znacznie bliższe relacje z odbiorcami niż klasyczna transmisja live. 

Rozrywka 

YouTube 
Wśród najczęściej odpalanych aplikacji króluje YouTube, gdzie nastolatki spędzają najwięcej czasu, oglądając filmy – zarówno będąc „w ruchu”, jak i w warunkach domowych. Według badania przeprowadzonego przez Gemius to chłopcy (w grupie 7-12 i 13-15 lat) spędzają więcej czasu w omawianym serwisie. 
Jak widać na wykresie (rys. 1), miesięczna liczba odsłon generowana przez grupę 7-15 lat to ponad 50 mln wyświetleń. Oglądany content? Gaming, lifestyle, muzyka, a u najmłodszych oczywiście bajki. Średni czas spędzany w serwisie to około 3 godziny. Tak naprawdę to coraz częściej oglądanie idoli, bo wiele filmów tworzą influencerzy.

Rys. 1. Serwis YouTube – wybrane wyniki badania Gemius/PBI

Pinterest
Pinterest to świat inspiracji, gdzie w albumach użytkownicy zbierają pomysły na stylizacje, wystrój wnętrz, tatuaże itp. Nic dziwnego, że taka aplikacja pojawiła się w telefonach nastolatków. Wprawdzie według raportu Digital Report 2020 Pinterest zamyka polską dziesiątkę najczęściej używanych kanałów społecznościowych. Z Facebookiem nie wygra, ale pozwoli nam na mniej tradycyjne podejście do komunikacji – wykorzystujące wyobraźnię. 
Pinterest służy do inspiracji, więc pozwala użytkownikom utożsamiać się z produktami, które obserwują, dopasować je do swojego otoczenia i wyobrazić sobie np. siebie ubranego w konkretne buty. 
Dlatego warto stworzyć na Pintereście konto biznesowe i przygotować tablice inspiracyjne złożone z produktów, które sprzedajesz. Do tego możesz publikować reklamy, które odpowiednio otagowane będą wyświetlać się w wynikach wyszukiwań lub jako podobne przy innych pinach wyszukiwanych przez użytkowników. W t...

Artykuł jest dostępny dla zalogowanych użytkowników w ramach Otwartego Dostępu.

Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałów pokazowych.
Załóż bezpłatne konto Zaloguj się

Przypisy