Digital geek, social media ninja, a może SEO master? Kim, u diabła, jest PR-owiec

PR-owiec jako digitalowiec

„Pani Katarzyno, bardziej zależy mi na obecności w serwisach internetowych niż w radiu i prasie. Czy współpracują Państwo także z mediami online”? O to zapytał mnie klient jakiś czas temu. A można nie współpracować? Planować strategię PR bez uwzględnienia w niej mediów online? Jako PR-owiec XXI wieku nie tylko powinieneś znać kluczowe (i to niekoniecznie dla swojej branży – media horyzontalne potrafią napisać naprawdę o wszystkim) serwisy online, ale także wiedzieć, które z nich mają rozbudowane społeczności, dobrze pozycjonują się w Google czy umieszczają w publikacjach linki, które zamieściliśmy w przekazywanej dziennikarzom informacji prasowej. Nie należy także zapomnieć o statystykach i nie mam tu na myśli AVE, a unikalnych użytkowników, którzy odwiedzają miesięcznie daną stronę, liczbę odsłon zamieszczonego materiału czy czas spędzony na podstronie z naszą publikacją. Serwisy online to nie wszystko. Mówiąc o digitalu w kontekście PR-u, nie można nie wspomnieć o wielkim content marketingu, influencer marketingu, social mediach, pozycjonowaniu czy social listeningu, Dużo tego, prawda? 

PR-owiec jako contentowiec

Jedno trzeba PR-owcom przyznać. Od zawsze potrafili świetnie pisać. A jak wiadomo –wartościowe treści, odpowiadające na potrzeby użytkowników we właściwym miejscu i czasie, to istota skutecznego content marketingu. Czy zatem jako PR-owiec nie jesteś bardziej content marketingowcem? Jeśli Twoja praca będzie się ograniczać do prowadzenia firmowego bloga, to można postawić tu znak równości. A jeśli content z bloga będziesz umieszczał w firmowych kanałach social media, to znaczy, że zrobi się z Ciebie także socialowiec? Po części na pewno. Droga od dobrego content marketingowca do kompetentnego PR-owca naprawdę nie jest już taka długa. Co więcej, powstał nawet termin, który łączy dyscypilnę PR-u z content marketingiem. Mam tu na myśli inbound PR, czyli w dużym skrócie budowanie wizerunku marki poprzez tworzenie różnorodnych, wartościowych treści wyszukiwanych przez użytkowników. 
Jakie zatem umiejętności powinieneś posiadać, żeby można było mówić, że jako PR-owiec jesteś także dobrym marketerem treści? Znowu wracamy do meritum, czyli do core’u PR – mediów. Dobry content marketingowiec powinien znać miejsca w sieci, w których spotyka się jego grupa docelowa. I w tych miejscach tworzyć materiały o zróżnicowanej formie – od artykułów eksperckich, case studies przez e-booki, whitepapers, infografiki czy raporty. Z drugiej strony treści te powinny być dobrze zoptymalizowane pod kątem SEO i uwzględniać różne zapytania z Google, dzięki którym użytkownicy znajdą interesujący (oczywiście nasz!) materiał, który mogliśmy umieścić w wewnętrznych kanałach komunikacji. 
 

PR-owiec jako SEO-wiec

Sporo miejsca poświęciłam content marketingowi, ale pisząc o nim, nie można nie wspomnieć o SEO. Tak, jako PR-owiec powinieneś znać przynajmniej podstawowe zasady pozycjonowania treści w Google, szczególnie jeśli materiały prasowe kierujesz do mediów online. Nie są one skomplikowane, a bez ich znajomości po prostu nie wykorzystasz swojej pracy jako PR-owiec w 100%. W jaki zatem sposób PR może wspierać SEO? 

• Frazy kluczowe w informacji prasowej. Przede wszystkim jako PR-owiec powinieneś mieć świadomość istnienia słów kluczowych (spokojnie, nie chodzi o dłubanie w Google AdWords). Jeśli marka, z którą pracujesz, ma ustaloną strategię SEO, wystarczy zapytać o zestaw słów kluczowych, które umieścisz w materiałach prasowych. Pamiętaj o tym, aby key words znalazły się w tytule, leadzie i zostały chociaż raz powtórzone w pierwszych akapitach. Ważne, aby nie przesadzić. Materiał prasowy nie może stracić na wiarygodności. Uwaga – nie ma gwarancji, że materiał zostanie opublikowany w pełnym brzmieniu, natomiast istnieje duża szansa, że przynajmniej część tekstu pojawi się w niezmienionej formie.
• Zoptymalizowane linki. Pamiętaj, aby w Twoich materiałach prasowych znalazły się linki odsyłające do stron, które chcesz wesprzeć w pozycjonowaniu – mogą to być inne artykuły lub np. strona główna marki, z którą pracujesz. Istnieje duża szansa, że linki pojawią się również w opublikowanych treściach. Jeśli natomiast tak się nie stanie, sprawdź, jakie możliwości promocji i wsparcia udostępnia dany wydawca.
• Nowoczesne biuro prasowe. Koniecznie dobrze zoptymalizowane, intuicyjne, interaktywne i… aktualne. Jeśli korzystasz z WordPressa, konieczna będzie znajomość prostej wtyczki Yoast, która w przystępny sposób pomoże Ci przygotować Twój tekst, tak aby spełniał swoje założenia. 

Więcej informacji na temat wspierania SEO przez PR-owców znajdziesz na blogu Szymona Słowika: https://www.szymonslowik.pl/seo-pr/.

PR-owiec jako social mediowiec

Jako współczesny PR-owiec nie tylko powinieneś znać rodzaje popularnych kanałów social media. Ważne też, abyś wiedział, które medium najlepiej zrealizuje Twój cel komunikacyjny i biznesowy, a także w jaki sposób to zrobi. Warto na bieżąco śledzić trendy i mieć na uwadze dynamiczny rozwój nowych mediów społecznościowych, takich jak np. TikTok, a także tych, które przeżywają renesans, czyli LinkedIn. Ten ostatni jest świetnym kanałem do realizowania strategii personal brandingowej i PR-owcy coraz chętniej wykorzystują go do budowania marki eksperta. 

Znajomość influencerów 

Kiedyś wystarczyło znać Tomka Tomczyka, aby można było mówić, że zna się całą blogosferę. Dziś twórców internetowych są tysiące, a spora część z nich chętnie nawiązuje współpracę z markami, tworząc wartościowe treści. Według raportu „Influencer Marketing Report” opublikowanego przez IAB w 2019 r. – 87% konsumentów zainspirowało się do dokonania zakupu bezpośrednio pod wpływem rekomendacji influencera1. Współpraca z influencerami pozwoli Ci m.in skutecznie wypromować markę, dotrzeć do nowych grup docelowych czy wzmocnić SEO.