0
1045
Na Twitterze są tylko politycy i dziennikarze. Gdybym dostawała 5 zł za każdym razem, gdy na szkoleniach lub spotkaniach z klientami słyszę to zdanie, dziś prawdopodobnie nie musiałabym już pracować. Najwyższy więc czas, by odczarować dla Was to medium, bo można w nim prowadzić naprawdę efektywną komunikację marketingową dla firmy z każdej branży. Nie wierzycie? Pozwólcie, że zaraz to Wam udowodnię!
Puk, puk. Kto tam?
Serwisy społecznościowe niechętnie dzielą się informacją o aktywnych użytkownikach. W końcu ich liczba ogółem na wykresach prezentuje się zdecydowanie lepiej. Niemniej jednak firma Jacka Dorsaya przyznała niedawno, że z Twittera korzysta miesięcznie 126 mln ludzi, a w ciągu trzech ostatnich lat baza „ćwierkających” wzrosła o 36%!
POLECAMY
Porzućmy jednak globalne liczby i zajrzyjmy na polskie podwórko. Z raportu Digital 2019 opracowanego przez Hootsuite i We Are Social1 wynika, że z Twittera korzysta 28% polskich użytkowników internetu. W sumie serwis ten może się pochwalić liczbą 4,61 mln rodzimych userów, z czego 61% stanowią mężczyźni. Z kolei z badania Gemius/PBI2 wynika, że 82% użytkowników ćwierkającego medium ma min. 25 lat. Serwis jest też najbardziej popularny wśród osób żyjących w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców oraz mających wykształcenie średnie lub wyższe.
Na Twitterze możemy spotkać celebrytów (zwłaszcza zagranicznych), polityków, dziennikarzy oraz przedstawicieli biznesu i wolnych zawodów. Nie brakuje również uczniów i studentów. Niezależnie więc od tego, czy Wasza marka skierowana jest do klientów b2b czy b2c, na Twitterze uda się Wam odnaleźć.
Wszyscy są równi!
Twitter stanowi wyjątkowe medium, które nie zdecydowało się na podział kont w serwisie na firmowe i osobowe. Każdy użytkownik ma zatem dostęp do tych samych funkcji, a profile posiadają identyczny układ treści.
Rozmiar ma znaczenie!
W 2019 r. warto wiedzieć, jakiego rozmiaru grafiki przygotowywać na Twittera:
- Cover photo 1500 × 500 px,
- Profile photo 400 × 400 px,
- In stream photo 440 × 220 px.
Poprawna optymalizacja profilu zwiększa szansę na zbudowanie silnej marki w ćwierkającym medium. Pamiętać przy tym należy, że social media konsumujemy oczami. Jeśli zatem oprawa graficzna profilu przykuje nasz wzrok i sprawi wrażenie profesjonalnej, prawdopodobnie będziemy chcieli dowiedzieć się o danej marce lub osobie nieco więcej (rys. 1).
oprawie graficznej oraz opisowi, który zachęca do obserwowania
Poza grafiką uzupełnić trzeba jeszcze kilka informacji o marce. Oprócz dodania lokalizacji i adresu strony internetowej należy zadbać o atrakcyjny opis. Tu do dyspozycji mamy tylko 160 znaków, więc nie ma miejsca na lanie wody – pożądany jest konkret. Opis marki warto uzupełnić emotikonami, które przykują wzrok oraz hashtagiem oficjalnym marki.
280 znaków i… ani jednego więcej!
Mam dla Was dobrą wiadomość! Na Twitterze nie jest już tak trudno, jak dwa lata temu. Wszystko dlatego, że limit znaków w pojedynczym tweecie zwiększył się dwukrotnie: ze 140 na 280 znaków (rys. 2).
znaków w serwisie
Co jednak zrobić w sytuacji, gdy 280 znaków to wciąż za mało? Od jakiegoś czasu istnieje możliwość tworzenia wielowątkowych tweetów. W dodatku jest to bardzo proste. Wystarczy kliknąć na ikonkę plusa w oknie tworzenia posta, a wówczas pojawi się możliwość dopisania kolejnego (rys. 4).
Ten ruch ćwierkającego medium sprawił, że...
